Klub Sportowy Ropa w lidze okręgowej będzie występował po raz pierwszy w historii. Do tej pory największym sukcesem ligowym było 2 miejsce wywalczone w A – klasie w sezonie 2013/2014. Mamy więc gorlickiego „beniaminka” w pełnym tego słowa znaczeniu.
Co możemy powiedzieć o drużynie KS Ropy? Ma w swoich szeregach świetnego strzelca w osobie Kacpra Góry (ponad 60 bramek w dwóch poprzednich sezonach A-klasy) – obecnie Król strzelców sezonu 2022/23. W zespole seniorskim grają sami zawodnicy z Ropy (co jest dość niespotykane nawet na tak niskim poziomie rozgrywkowym). Trenerem zespołu jest Wiesław Szarowicz, nauczyciel wychowania fizycznego w miejscowej szkole, który już od ponad 20 lat trenuje zawodników których z racji wykonywanego zawodu zna praktycznie od najmłodszych lat. Prezesem Klubu jest natomiast Dawid Jantas, nowa osoba w gorlickim środowisku piłkarskim. Obejmując dwa lata temu funkcję prezesa stwierdził, że potrzebuje 3 lata, aby Ropa zagrała w okręgówce i skłamał… wystarczyły 2 lata. Jest to młody, ambitny, obowiązkowy i bardzo poukładany człowiek. Życzmy sobie, żeby gorlicka piłka miała coraz więcej takich działaczy.
Pisząc o Klubie Sportowym Ropa ciężko nie wspomnieć też osoby Rafała Wisłockiego. Obecnie ciągle wchodzącego w skład Zarządu Klubu i aktywnego zawodnika. Wychowanka KSR, byłego zawodnika Glinika Gorlice i oczywiście byłego Prezesa Krakowskiej Wisły. Rafał Wisłocki obecnie pracuje w Bruk- Bet Termalica Nieciecza, ale w miarę możliwości ciągle wspiera rodzimy zespół. Bez wątpienia w jego sercu cały czas znajduje się KS Ropa. Rafał jest legendą tego klubu, i z pewnością wzorem do naśladowania oraz inspiracją dla wielu młodych ludzi.
Podczas ostatniego meczu mogliśmy zaobserwować pożegnanie i zakończenie kariery Tomasza Kusiaka. Rodowity mieszkaniec Ropy, związany z klubem od 1996 roku. Nie obyło się bez emocji, sposób w jaki został pożegnany przez swoich kolegów pokazuje, że wszyscy zawodnicy darzą siebie nawzajem dużym szacunkiem i sympatią. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!
Na co stać drużynę z Ropy w okręgówce? Przeskok klas jest duży. Według opinii większości utrzymanie się beniaminka byłoby sporą niespodzianką i trzeba przyznać, że historia ostatnich sezonów zdaje się to potwierdzać. Na szczęście jest to sport, a tu nie ma sztywnych reguł. Czas pokaże na co stać zawodników z Ropy. Jako koledzy, przyjaciele a nawet można powiedzieć mała, gorlicka piłkarska rodzina gratulujemy awansu i życzymy im jak największej ilości powodów do radości, czerpania przyjemności z gry w piłkę oraz wielu sukcesów sportowych.
Poniżej krótka galeria z ostatniego meczu: